Pani domu w stylu eko – ocet, soda i orzechy indyjskie zamiast środków chemicznych
Czy wiesz, że bierzesz udział w eksperymencie? Jego przedmiotem jest wpływ środków chemicznych na ludzkie zdrowie i życie, a także na stan naszej planety.
Pewna lekarka w raporcie dla Światowej Organizacji Zdrowia stwierdziła, że „wszyscy należymy do eksperymentalnego pokolenia, a ostateczne rezultaty pozostaną niewiadomą jeszcze przez dziesiątki lat”. Stosowanie chemikaliów określiła jako żeglowanie po nieznanych wodach.
Te słowa są cały czas aktualne, choć od ich wypowiedzenia minęło ponad 20 lat.
Wszechobecne syntetyczne środki chemiczne
Syntetyczne środki chemiczne są wszędzie – w jedzeniu, kosmetykach, płynach i proszkach do prania czy mleczkach do czyszczenia. Według danych z 2017 roku, w użyciu jest około 85 000 różnych chemikaliów – chociaż ile ich jest tak naprawdę, nie wie nawet amerykańska Agencja Ochrony Środowiska (EPA).
Każdy organizm inaczej reaguje na środki chemiczne. Niektórzy tolerują je całkiem nieźle, ale u wielu osób pojawiają się przykre skutki ich działania. Może to być ogólnie pojęte złe samopoczucie, alergie, a w ciężkich przypadkach – zespół wieloczynnikowej nadwrażliwości chemicznej (MSC).
Z tych względów wiele osób albo całkowicie rezygnuje ze stosowania chemii, albo przynajmniej stara się ograniczyć ją do minimum. Może ty też chcesz być panią domu w stylu eko? Przeczytaj, czym z powodzeniem zastąpisz popularne detergenty.
Pranie w stylu DIY 🙂
Czy wiesz, że z ogólnie dostępnych składników możesz przygotować zarówno proszek do prania, jak i płyn do płukania? To naprawdę proste. Żeby zrobić proszek do prania potrzebujesz:
- węglanu sodu – 400 g,
- boraksu – 400 g,
- sody oczyszczonej – 2 łyżeczki (możesz zrezygnować z tego składnika, jeśli chcesz uniknąć efektu wybielenia),
- startego szarego mydła lub mydła marsylskiego – 200 g.
Wszystkie składniki wsyp do dużego słoja i wymieszaj. Na jedno pranie będziesz potrzebować około 60 ml mieszanki. Taki domowy proszek do prania możesz przechowywać do miesiąca.
Jeszcze prostszy do przygotowania jest ekologiczny płyn do płukania, który wybiela i rozjaśnia tkaniny. Wymieszaj:
- ocet spirytusowy – 1 litr,
- olejek lawendowy albo cytrynowy – 10 kropel.
Taki płyn przechowuj w szklanym pojemniku i mocno wstrząśnij przed każdym użyciem. Do prania z pełnym wsadem będziesz potrzebować 250 ml płynu.
Obydwa przepisy pochodzą z książki Fern Green „Naturalne środki czyszczące. Ekologiczne sposoby na sprzątanie domu”.
Orzechy indyjskie (czyli piorące) zamiast detergentów
Orzechy indyjskie (choć tak naprawdę nie są to orzechy, tylko jagody) poleca jako zamiennik proszku do prania na przykład Reni Jusis, która prowadzi blog ekomama.pl.
Mieszkańcy Indii i Nepalu od lat używają do prania łupin orzechów z drzewa sapindus mukorossi. Swoje właściwości zawdzięczają wysokiej zawartości saponin, czyli naturalnych detergentów i substancji odtłuszczających. W kontakcie z wodą saponiny tworzą naturalny, mydlany roztwór – dlatego usuwają brud z tkanin i innych powierzchni.
Saponiny – czym są?
Saponiny (z łac. sāpō, dop. sāpōnis – „mydło”) to grupa związków chemicznych należąca do glikozydów. W skład cząsteczki wchodzi aglikon – sapogenina (sapogenol) i glikozyd – sacharyd (cukier). Związki te wykazują zdolność do obniżania napięcia powierzchniowego wody, co można szczególnie dobrze zaobserwować w ciepłej wodzie – powstaje wtedy obfita piana.
Orzechy indyjskie mają szereg zalet – są tanie, wydajne, zdrowe i przyjazne dla środowiska. Z powodzeniem mogą ich używać nawet alergicy. Tkaniny po upraniu są miękkie i delikatne, a także pozbawione zapachu. Jeśli jednak wolałabyś, żeby twoje ubrania czy pościel ładnie pachniały, dodaj do przegródki na płyn do płukania kilka kropel olejku eterycznego. A zużyte skorupki możesz po prostu wyrzucić na kompost.
Pranie z użyciem orzechów indyjskich
Weź 5-7 przeciętych na pół skorupek i włóż je do bawełnianego woreczka lub cienkiej skarpetki, a następnie zawiąż i wrzuć do bębna pralki. Orzechów możesz użyć nawet 3 razy, jeżeli pierzesz w temperaturze poniżej 60 stopni.
Łupiny orzechów są bezpieczne nawet dla delikatnych tkanin, takich jak jedwab czy bawełna. Są też bardzo wydajne – przykładowo, jeśli masz czteroosobową rodzinę i robisz pranie 2-3 razy w tygodniu, 1 kilogram orzechów wystarczy ci na cały rok.
Co to dla ciebie oznacza w praktyce? Jeśli zrobisz przez rok 130 prań, wykorzystując orzechy piorące z naszego sklepu, koszt jednego prania wyniesie zaledwie 17 groszy! Żeby je kupić kliknij tutaj: Chcę te orzechy indyjskie! albo w to zdjęcie:
Orzechy indyjskie do zmywarki, sprzątania i mycia… się
Pranie to pewnie najbardziej oczywiste zastosowanie orzechów indyjskich (chociażby ze względu na nazwę), ale nie jedyne. Orzechów spokojnie użyjesz zamiast kostki do zmywarki – po prostu włóż kilka łupinek (ok. 5) do przegródki na sztućce i włącz standardowy program mycia.
Szerokie zastosowanie ma również wywar z orzechów. Kilka łupinek (8-10 sztuk) gotuj na małym ogniu przez 10-20 minut w 750 mililitrach wody. Uzyskany wywar przestudź, a potem przelej przez gazę, bawełnianą szmatkę albo bardzo gęste sito.
Do mycia możesz użyć takiego roztworu bez żadnych dodatków, ale dobrym pomysłem jest wzbogacenie go o kilka elementów.
Wymieszaj:
- 200 ml wody,
- 50 ml wywaru z łupin,
- 50 ml octu (albo szczyptę kwasku cytrynowego),
- łyżeczkę olejku z drzewa herbacianego.
Taki płyn, przelany do butelki z atomizerem, będzie nie tylko ekologiczny, ale również bardzo wygodny w użytkowaniu. Olejek z drzewa herbacianego przedłuży trwałość wyciągu, nada mu właściwości odkażające, bakteriobójcze, a także świeży zapach.
Wywaru możesz użyć jako szamponu, który nada włosom miękkości i jedwabnego połysku. Z jego zastosowaniem przygotujesz również relaksującą kąpiel – dodaj 25-50 mililitrów, żeby zmiękczyć wodę i kilka kropel ulubionego olejku eterycznego dla zapachu.
Jeśli chcesz otrzymać zamiennik pianki do golenia albo mydła, ubijaj wywar mikserem lub trzepaczką aż do uzyskania gęstej piany. Pianę przechowuj w słoiku.
Wyciągu z orzechów indyjskich mogą używać osoby z alergiami, atopowym zapaleniem skóry czy łuszczycą. Warto jednak zacząć od mniej stężonego roztworu i uważnie obserwować reakcję swojej skóry.
Orzechy indyjskie są stosowane przez Hinduski od lat. Jeśli chcesz poznać inne naturalne metody, które stosują mieszkanki Indii, przeczytaj jeden z poprzednich artykułów: Naturalna pielęgnacja: 6 roślinnych sprzymierzeńców w walce o urodę używanych przez Hinduski
Orzechy indyjskie – opinia użytkowniczki
Bycie panią domu w stylu eko – to łatwe i przyjemne
Jak się mogłaś przekonać, stosowanie przyjaznych dla środowiska środków do sprzątania, nie jest wcale trudne ani drogie. Największą inwestycją z twojej strony będzie czas – poświęcony na zdobycie wiedzy. (Chociaż przeczytanie całego artykułu zajęło ci kilka minut, mam rację?)
Kilkunastu minut będzie również wymagało samo przygotowanie wyciągu z orzechów indyjskich. Ale możesz to przecież zrobić przy okazji, gotując obiad. Za ten niewielki trud z całą pewnością podziękuje ci twoja skóra!
Nigdy nie twierdziłam, że uda ci się całkowicie odizolować od syntetycznych środków chemicznych, które są obecnie stosowane na bardzo szeroką skalę. Jeśli jednak możesz zrobić cokolwiek, żeby chociaż ograniczyć ich wpływ na twoje zdrowie, to chyba warto, prawda?
Chociaż syntetyczne środki chemiczne są wszechobecne, możesz postarać się przynajmniej ograniczyć ich wpływ na zdrowie twoje i twojej rodziny.